Carwiz rent a car Kraków - Balice

Carlos

Oszustwo – unikajcie tej wypożyczalni!

Zdecydowanie odradzam korzystanie z Carwiz na lotnisku w Krakowie. Przy zwrocie auta spotkałem się z próbą wymuszenia dodatkowych opłat pod pretekstem „ubłoconego” samochodu – w rzeczywistości na dolnej części drzwi był jedynie lekki pył z przejazdu na lotnisko, mimo że auto zostało umyte poprzedniego dnia. Pracownica odmówiła odbioru pojazdu i zażądała, abym go umył lub poniósł dodatkowe koszty.

Następnie próbowano przypisać mi istniejące uszkodzenia, w tym rysę na zderzaku, która widniała już w protokole odbioru. Dopiero po przedstawieniu nagrania udowadniającego, że uszkodzenia były obecne wcześniej, pracownica zaczęła szukać „nowych” usterek. Ostatecznie uznała, że zarysowałem plastikowy element bagażnika – mimo że na moim filmiku było widać, że rysy istniały już przy odbiorze. Gdy wskazałem to na nagraniu, nagle zaczęła twierdzić, że chodzi o „inne” zarysowanie.

Po długich naleganiach przesłano mi mailowo protokół odbioru, w którym naliczono 1100 PLN za rzekomą naprawę. Do tej pory nie otrzymałem żadnej wyceny ani podstawy tej kwoty. Wypożyczalnia odmawia udostępnienia zdjęć auta sprzed wynajmu, infolinia nie odpowiada, a Customer Service od prawie 30 dni ignoruje moje wiadomości.

Po sprawdzeniu opinii w internecie i informacji z UOKiK okazuje się, że to nie pierwszy taki przypadek – firma stosuje te same praktyki wobec wielu klientów. Jeśli nie chcecie stracić pieniędzy i nerwów, radzę omijać Carwiz szerokim łukiem!

Daniel M.

Wynająłem auto poprzez aplikację Ryanair, koszt niesamowicie niski (16€ za 4 dni) , super szybki odbiór , auto dokładnie jak zamówiłem, warto wykupić pełne ubezpieczenie na miejscu i nie mieć żadnych zmartwień , czytając pozostałe komentarze miałem wątpliwości ale polecam wszytko super

Kinga M.

Dobra obsługa i sprawny proces wynajmu. Samochód był w dobrym stanie, a cały proces przebiegł ogólne bezproblemowo. Obsługa była pomocna – otrzymałam jasne instrukcje dotyczące dotarcia na przystanek odbioru, szybko odpowiadali na moje wiadomości, gdy miałam pytania dotyczące zwrotu auta, a także podesłali link do myjni znajdującej się tuż przy parkingu, co bardzo ułatwiło cały proces.

Chętnie skorzystam ponownie. Cena wynajmu była wyborna bo tylko 121 zł przez vipcars. Od środy do niedzieli. Ubezpieczenie jednak bym kupiła od nich a nie przez osoby trzecie/pośredników.
Dodatkowo warto zwrócić uwagę na kwestię przeliczania walut, ponieważ może być to niekorzystne dla osób wynajmujących.

Natychmiastowy zwrot depozytu.

Paweł Z.

Zapomnijcie, że jesteście w stanie zrobić zdjęcia wszystkich porysowanych elementów, tego jest zbyt dużo. Odbierając auto przy sztucznym świetle, nie jesteście w stanie.
Koszt wynajmu kilkadziesiąt złotych, koszt "szkody" 900 zł. Cała tajemnica tego biznesu. Straciliście klienta.
Tu nie chodzi o koszty, bo ubezpieczyłem, ale o brak uczciwości firmy.

Zbigniew W.

Widząc tyle negatywnych opinii i będąc bardzo zadowolony z usług Carwiz w Balicach i chcąc również docenić dobrą prace ekipy pozwalam sobie na te opinie. Od listopada 2024 trzy razy wynajmowane auto przeze mnie i moją rodzinę… nigdy żadnych problemów ani przed ani po, ekipa serdeczna i profesjonalna, auta nowe lub prawie nowe, żadnych problemów technicznych. Mogę spokojnie polecić i pozdrowienia dla Szymona i Arkadiusza 🤝

Jacek K.

Kompletna porażka nie polecam nikomu wynajmu w tej firmie wypożyczenie tanie a koszty uszkodzeń z kosmosu za rysy które najprawdopodobniej powstały podczas mycia samochodu w myjni samochodowej i które są uszkodzeniem powierzchownym koszt 4950 PLN brawo za kreatywność za 5 dni taksówka była by tańsza kontakt z biurem obsługi klienta do dziś czekam na odpowiedź.
Pierwszy i ostatni raz wynająłem u nich samochód.
Dziękuję za odpowiedź na moją opinię ale niestety pomimo kontaktu od 4 lutego czekam na odpowiedź waszego biura obsługi.

WORLD N.

Ku przestrodze!

SCAM! - gdyby były ujemne gwiazdki to zdecydowanie byli by pionerami a tak to 1 gwiazdka!

Moja lekcja z tego wypożyczenia jest taka aby z takimi ludźmi się nie zadawac. Sami nie mają ani wstydu ani sumienia ale przykro mi jak inni w tym obcokrajowcy ich postrzegają i ich nieuczciwe praktyki.

Samochód wypożyczyłem na 5 dni bezpośrednio z wypożyczalni, bez pośredników. Cena była przystepna - mysle tyle juz razy wypozyczalem w Polsce / Europie / Azji to pewno bedzie ok. Po przylocie do Krakowa zadzwoniłem do wypożyczalni z zapytaniem gdzie mam iśc / czekac na ich minibus - zostalem poinstrowany ze za chwilke mi wysle dokladna lokalizacje na whatsapp.

Minelo sporo czasu zero odzewu wiec poszedlem pieszo do tej wypozyczalni.

Tu raczej brak zadowolenia u klientow ale ok nie kazdy musi byc zadowolony - przyszla kolej na mnie, papierologia zrobiona - zostalem poproszony o sprawdzenie z ich protokolem uszkodzen na wskazanym samochodzie. Auto oczywiscie mialo juz spory przebieg liczne drobne zarysowania, wgiecia, odpryski co najgorsze protokol nawet mowil brak szyby a szyba jednak byla! Poprosilem pracownika - a ten sie patrzy na mnie jakby soc nie rozumial niby Polak ale jakby z innego swiata - pytam wiec czy cos nie rozumie pokazuje mu te uszkodzenia czy w niektorych przypadkach ich brak a ten czasem cos tam pisze a czasem patrzy i czeka - minelo dobre 55-60 minut naznajdywalem tego sporo dobre 50-60 uszkodzen - samochod lepiej sprawdzony jak do sprzedazy po czym ten mi wyskakuje "przepraszam Pana wskazalem Panu zly samochod- ten bedzie Pana" no to znow sprawdzam to co na protokole za znow ogolnikami pisane - doslownie z mikroskopem do niektorych uszkodzen by trzeba bylo podejsc. Niektore miejsca zabrudzone. Jak twierdzil "niektorych rzeczy sie nie nanosi na protokol bo nikt by nie odzyskal depozytu". Nawet poprosilem o ich zdkecia to zostalo mi pokazane tak co drugie uszkodzenie.

Podpislem odjechalem, samochod zwrocilem poza godzinami pracy bo mialem lot wczesnie rano, dzwonie do nich bo samochod jeszcze nie sprawdzony a juz 15:00 mowia ze mieli problemy z internetem a maja przeciez internet bezprzewodowy z Orange no nic to nie koniec klamstw. Nie wiem w sumie do czego internet potrzebny aby sprawdzic samochod. Minelo moze 40 minut jest email + zalaczone zdjecia uszkodzen uszkodzen rzekomo zarysowana felga od strony pasazera. Nawet tak na dobra sprawe nie wiadomo czy to od tego samochodu zdjecie!

Ja wiecej lat jezdze niz ten facet mial lat, do tego bezwypadkowo, felgi jak wynajalem byly brudne (ale tego jak twierdza sie nie nanosi na protokol) po oddaniu felgi byly czystsze jak przed oddaniem no i nagle jakis odprysk) Wcale bym sie nie zdzwiwil jakby mieli wiaderko blota w biurze do wysmarowania to co po deszczu odsloni uszkodzenia a samochod byl pod wiata. (samochod ma 90tys km przejechane mial 27 uszkodzen teraz okazuje sie ze nagle 28 sie znalazlo.

Tego NIE naprawiaja ten poprzedni co sprawdzalem to jakies dobre 50-60 mial - jak prawcownik twierdzi "samochody sa cyklicznie naprawiane" - chyba q-wa zlomowane - bo nie widac aby ktos to dotykal.

Panowie z wypozyczalni postanowi sobie ze w nagrode ze nie wykupilem ich magicznego pakietu ubezpieczeniowego to zabiora z depozytu 750 PLN.

Oczywiscie pozniej kontakt sie uwal poprosili o wyslanie emaila na ktorego oczywiscie nikt nie odpowiedzial - zwrot otrzymalem z mojego ubezpieczenia.

Zycze tej wypozyczalni a raczej zogranizowanej grupie wyludzaczy? aby sie opamitali i zaczeli traktowac ludzi z szacunkiem a nie jak bankomaty.

Wstyd!

Z ta wypozyczalnia sa trzy rozwiazania:

1. placic tak jak ja i uczyc sie na wlasnych bledach
2. kupic ich magiczne ubezpieczenie i liczyc ze to bedzie dzialac
3. omijac ich z daleka

Teraz jakas "dziunia" ktora byc moze zyje z tych praktyk zrobi kopiuj i wklej pod moim komentarzem abym sie kontaktowal z ich emailem na ktory juz dawno napisalem ale oczywiscie nikt nie raczyl odpowiedziec.

Rafal M.

Najgorsza wypożyczalnia z jaką miałem do czynienia. Owszem, samochód był ok, ale to co mnie czekało po zwrocie, przeszło moje najgorsze oczekiwania. Oddałem samochód bez udziału pracownika, a 17 godzin pózniej otrzymałem maila z rachunkiem na ponad 800 E za rzekome zarysowania, których nie można dostrzec normalnie nie wiedząc o ich istnieniu. Były to zadrapania typu z myjni. Na maile brak odpowiedzi, całkowita olewka. Istniała możliwość zakupu ubezpieczenia, ale ze względu na ok trzykrotnie zawyżoną cenę postanowiłem nie brać tego. wybór jest więc następujący, albo kupujesz przepłacone ubezpieczenie albo ożniej płacisz jeszcze więcej za wynyślone szkody. UNIKAJCIE tej wypożyczlni!!