Rapacz Janusz. Mechanika pojazdowa - Mogilany

Karolina ?. B.

Oddanie auta do tego mechanika to najgorsza decyzja, jaką mogłam podjąć. Na początku wydawał się profesjonalny – szybko zorganizował auto zastępcze i pomógł przewieźć moje auto. Ale na tym kończą się pozytywy. Cała dalsza współpraca to koszmar i pasmo kłamstw, wymówek oraz totalnego braku profesjonalizmu.

Przez ponad dwa miesiące, od listopada do stycznia, byłam ciągle zwodzona. Mechanik zapewniał, że auto jest w naprawie, choć w rzeczywistości nawet go nie ruszył. Usłyszałam setki razy, że to „już ostatnie śrubki”, co było kłamstwem. W styczniu dowiedziałam się, że brakuje części, która miała być dostępna już w listopadzie! Potem wymyślił kolejną wymówkę – że „kurier jeszcze jej nie dostarczył”. Wszystko przeciągało się w nieskończoność, a ja żyłam w ciągłej niewiedzy.

Kontakt z tym człowiekiem to katastrofa. Za każdym razem słyszałam: „zadzwonię później” albo „proszę zadzwonić za godzinę”. Gdy próbowałam się dodzwonić, telefon był wyłączony albo po prostu nie odbierał. Tak było przez całe dwa miesiące! Nie miałam żadnej informacji o tym, co dzieje się z moim autem. Mechanik unikał odpowiedzi na pytania, zbywał mnie, aż w końcu, gdy nie miał wyjścia, wymamrotał jakieś szczegóły – dopiero na sam koniec, gdy sprawa była już nerwowa i nie do wytrzymania.

Naprawa, która miała trwać tydzień lub dwa, przeciągnęła się na ponad dwa miesiące. W końcu musiałam odebrać auto… lawetą! Auto było rozkręcone, a koszty lawet przewyższyły wartość całej naprawy. Mechanik obiecywał, że auto będzie gotowe, ale przestał odbierać telefony, więc musiałam osobiście pojechać po auto – i to w 6. miesiącu ciąży. Na miejscu oczywiście go nie było. Gdy w końcu się pojawił, próbował zrzucać winę na mnie, mówiąc: „dajcie mi to zrobić, nie kładźcie presji”.

Panie mechaniku, przez cały ten czas perfidnie mnie Pan okłamywał. Nie było z Panem żadnego kontaktu, a jedyną odpowiedzią na moje pytania było: „zadzwonię później” lub „zadzwoń za godzinę”. A potem telefon był wyłączony albo brakowało odpowiedzi. Nie wiedziałam, co Pan robi z moim autem, co było uszkodzone, ani ile to wszystko będzie kosztować. Tak się nie traktuje klientów!

Gdybym zostawiła auto u Pana dłużej, to do dzisiaj bym na nie czekała, bo nic się nie działo. Samochód odebrałam w częściach, bo wiedziałam, że inaczej nigdy go nie odzyskam. Mechanik codziennie obiecywał, że naprawa będzie skończona, i codziennie mnie oszukiwał. Grał na zwłokę, wprowadzał w błąd i próbował robić ze mnie głupią.

Nie polecam tego człowieka nikomu! Jeśli macie drobną usterkę i chcecie czekać przy aucie, to może coś zrobi. Ale jeśli planujecie zostawić samochód na dłuższą naprawę, to przygotujcie się na kłamstwa, brak kontaktu i wieczne wymówki. Straciłam czas, zdrowie, pieniądze i nerwy.

Mechanik może i wydaje się miły, ale jego zachowanie to jedno wielkie oszustwo. Nie pozwólcie się zwieść. To toksyczny człowiek, który nie szanuje klientów ani ich czasu. Najgorsza decyzja, jaką podjęłam, i nigdy więcej nie popełnię tego błędu. Trzymajcie się od tego miejsca z daleka!

Aleksandra

Mieliśmy w sobotnie południe awarie na trasie, zajechaliśmy do właśnie tego mechanika. Pan okazał się super osoba, sprawnie naprawił usterkę i podjechał na szybko do sklepu kupić brakujące części.
Pełen profesjonalizm, polecamy!

Ewelina D.

Wspaniały człowiek w drodze pękł nam przewód obdzwoniliśmy okoliczne warsztaty nikt nie chciał pomóc. Pan Janusz po chwili był już na miejscu i naprawił uszkodzony przewód. Dziękujemy

Beata L.

Sobota, popołudnie, jedziemy na urlop do Zakopanego. Usterka silnika zatrzymala nasze marzenia o spokojnym dojechaniu do celu. Na szczęście okazalo się, że w obrębie kilku kilometrów od nas jest Pan Janusz, który nie zostawił nas bez pomocy. To świetny gość i po prostu bardzo dobry człowiek. Wielki szacun dla Pana 🤜🤛 Dziękujemy ❤️

Konrad B.

Tygodniami obiecywał, że auto zostanie naprawione. Codziennie zbywał, że jutro to nawet je przywiezie. Prosił, żeby do niego dzwonić po czym nie odbierał telefonu. Koszmar, który kosztował nas dużo czasu, nerwów i pieniędzy. Nie polecam.

Zosia T.

Wspaniały fachowiec, po drodze złapaliśmy awarię silnika. Jako jedyny udzielił nam pomocy. Dziękujemy i polecamy wszystkim

Michał P.

Pan Janusz to jest super gość. Uratował nas w drodze na urlop do Białki Tatrzańskiej, mieliśmy wyciek płynu chłodzącego, Pan Janusz przyjechał do nas na miejsce pomógł uruchomić auto odprowadził do swojego warsztatu i usunął usterkę. Oby więcej takich ludzi, człowiek o złotym sercu a do tego super specjalista.

Wiktor S.

Szybko i fachowo przeprowadzona usługa awaryjnego odkręcania "złodziejek" w kołach.
Niezastąpiony w nietypowych zleceniach
Polecam!