Serwis samochodowy FORNAX - Kraków

Jaroslaw P.

Odwiedziłem warsztat pana Jarosława dwukrotnie, jednak niestety jestem zmuszony wystawić negatywną opinię. Za każdym razem umówiony termin naprawy był przedłużany o kilka dni. Ostatnia naprawa, która miała polegać na wymianie czujnika ABS oraz próbie wymiany koronki, zakończyła się niepowodzeniem, ponieważ zapieczone łożysko uniemożliwiło jej wyciągnięcie. Pan Jarosław próbował usunąć łożysko, nawet przy użyciu palnika, ale nie udało się to i nie zamontował nowej koronki. Niestety, efekt użycia palnika był taki, że po jakimś czasie musiałem wymienić łożysko, ponieważ uległo ono zniszczeniu.

Kolejna sytuacja dotyczyła diagnostyki wału napędowego. Pan Jarosław zdiagnozował awarię przedniego wału, twierdząc, że tylny jest w porządku. Jednak gdy sam sprawdziłem stan tylnego wału, okazało się, że również on wymaga wymiany, co mechanik przeoczył.

Podczas pierwszego serwisu oleju i filtrów dostarczyłem wszystkie części, z wyjątkiem filtra kabinowego, ponieważ nie planowałem jego wymiany. Ku mojemu zdziwieniu, przy płatności dowiedziałem się, że filtr kabinowy został wymieniony bez mojej zgody ani konsultacji. Dodatkowo koszt filtra wyniósł 100 zł, co jest zdecydowanie wyższe w porównaniu do regularnych cen w sklepach.

Warsztat oraz podejście do klienta sprawia wrażenie niechlujności i bylejakości usług. Mam nadzieję, że w przyszłości ten stosunek do wykonywanych usług ulegnie poprawie.

Szymon B.

Tragedia. Wymieniacze, nie raczyli wspomniec o oplakanym stanie kluczowych podzespolow samochodu, "naprawa" modulu wycieraczek - jak na zdjeciach; na prosbe o sprawdzenie popiskujacego w trakcie jazdy recznego rozlozyli rece, a tarcza kotwiczna wygladala tak(zdjecie).
Moze wymiana rolki czy paska nie stanowi dla panow problemu, ale nie radze powierzac temu serwisowi powazniejszych prac liczac na profesjonalizm. (Opinia wystawiona ponownie ze wzgledu na jej usuniecie)

Paulina D.

Po remoncie silnika i wymianie sprzęgła, Pan nie zainstalował tulejek centrujacych na skrzyni co spowodowało całkowite rozsypanie się dwumasy poprzez wibracje silnika. I tak oto auto poraz drugi musiało pójść do naprawy, tym razem już do innego, bardziej cywilizowanego warsztatu.

O. O.

Bardzo polecam! Po wielu poszukiwaniach dobrego mechanika w Krakowie, w końcu się udało. Panowie za każdym razem są mili, objaśniają mi co i jak trzeba zrobić i ile to będzie kosztowało.

Mateusz S.

Prosta naprawa, wymiana dwóch łączników elastycznych tłumika. Wszystko dogadane telefonicznie wraz z wyceną. Przy odbiorze cena końcowa większa o prawie 30% i to nie dlatego, ze czesci okazały sie w hurtowni drozsze tylko jednak cena samego wspawania nowych łączników elastycznych jest wyższa niż Pan mówił przez telefon. Jak warsztat nie potrafi tak prostej naprawy dobrze wycenić to nie wiem jak by sie skonczyly poważniejsze naprawy. Do tego warsztat dolicza sobie kosmiczną marżę na części (niemal 40% względem ceny w hurtowni pare skrzyżowań dalej) a przez telefon Pan nawet nie chciał słyszeć, że mogę sam dostarczyć części. Właściciel niezbyt uprzejmy a w warsztacie mozna sie zabic o rozrzucone wszedzie graty. Oczywiście dogadać sie w żaden sposób nie da co do zawyżonej końcowej ceny, faktury za czesci sa tajne i nie ma możliwości ich zobaczyć (z taka marża to nie dziwne) i jedynie właściciel zaproponował, ze bez fakturki bedzie troche taniej (wciąż duzo drozej niz ceny jakie słyszałem gdy oddawałem samochód do naprawy). Podejście do klienta dno oraz jawne naciąganie.

Weronika T.

Serwis BMW ale przemili Panowie podejmą się naprawy mam wrażenie każdego samochodu i zrobią to dobrze i szybko.

Jvliv V.

Samochód zespół się na trasie Zakopane- Gdańsk. Do serwisu przyjechaliśmy bez poprzedniego informowania. Panowie w szybko zdiagnozowali przyczynę złego funkcjonowania maserati levante i w ciągu godziny samochod działał jak nowy! Do tego miła obsługa klienta i profesjonalne podejście panów mechaników.

Anita R.

Nie wiem skąd pozytywne opinie. Bardzo amatorskie podejście do tematu zwykłej diagnozy. Wymieniono części, których można było uniknąć, gdyby ktoś do tematu podszedł profesjonalnie. Dodatkowo mechanik i właściciel rozmawiają bardzo arogancko z Klientem - lata '90 się skończyły.